Anonim

kredyt: @ rdschrimpf / Twenty20

Przy tak wielu przygnębiających wiadomościach o bogactwie i nierównościach, nic dziwnego, że mocno się trzymamy, by usłyszeć pierwszą odrobinę nadziei. W tym tygodniu Amazon, 800-tonowy goryl goryli o wadze 800 funtów, ogłosił, że jego wielce żałosni, źle traktowani pracownicy spełnienia będą otrzymywali podwyżkę - dużą. Płaca minimalna w Amazon przeskoczy do 15 USD za godzinę od następnego miesiąca.

To powinna być świetna wiadomość: federalna płaca minimalna, a tym bardziej płaca miejska i stanowa, ma wiele do zrobienia w stosunku do kosztów utrzymania. Niestety, jest dość znaczący haczyk. Podczas gdy pracownicy podłogowi zaczną zarabiać 15 USD za godzinę, stracą zarówno miesięczne premie, jak i nagrody giełdowe. Niektórzy pracownicy twierdzą, że ten ruch rzeczywiście zmniejszy to, co przynoszą do domu za taką samą ilość pracy.

Pracownicy z minimalnym wynagrodzeniem są znacznie częściej kobietami i pracującymi rodzicami niż nastolatki z pracą po szkole. Badania polityczne wykazały, że podniesienie płac nawet o 1 USD może mieć ogromne korzystne skutki zarówno dla pracowników, jak i lokalnej gospodarki. Tymczasem Jeff Bezos, założyciel i dyrektor generalny Amazon, został właśnie najbogatszym człowiekiem na świecie; według jednego szacunku zarabia roczną pensję pracownika Amazon co 9 sekund.

Niektórzy krytycy nazywają sukces takim ogromnym niepowodzeniem. Jeśli chcesz złożyć oświadczenie o firmie, prawie niemożliwe jest bojkotowanie. Amazon dzierży władzę na skalę ekonomiczną, kulturową i polityczną, o której w zasadzie nie słyszano, i ważne jest, aby o tym pamiętać. Powiedziawszy to, warto mieć nadzieję, że więcej firm pójdzie w ślady minimalnej płacy - przynajmniej bez pozbawiania pracowników jakichkolwiek zysków, które już mają.

Zalecana Wybór redaktorów