W niektórych częściach świata wszyscy są Gra o tron Sztywny. „Zima nadchodzi” to nie tylko motto rodzinne, ale sposób życia. Nadal musimy się poruszać, gdy pada śnieg i jest oblodzony, ale jedna szeroko rozpowszechniona metoda może w rzeczywistości przynieść więcej szkody niż pożytku.
Naukowcy ze szwedzkiego Uniwersytetu Technologicznego w Chalmers właśnie opublikowali wyniki badania ogólnego wpływu opon z kolcami, które chwytają ośnieżone drogi, takie jak korki gąsienicowe, aby zapobiec poślizgowi samochodów. Około 60 procent szwedzkich kierowców korzysta z opon kolcowanych zimą, co sprawia, że ich wpływ na środowisko jest problemem krajowym. Gdy kołki biegną po odsłoniętym betonie lub asfalcie (tj. Nie na lodzie lub śniegu), ostatecznie niszczą drogi i powodują niebezpieczne emisje z pyłu zawieszonego.
Co gorsza, jednym z materiałów używanych do tworzenia ćwieków jest minerał konfliktowy. Wydobywanie kobaltu jest kluczowym graczem w trwającym od dziesięcioleci konflikcie, który dotyka Demokratyczną Republikę Konga. Zespół Chalmers odkrył, że w końcu opony z kolcami kosztują więcej życia niż oszczędzają na wypadkach. Według komunikatu prasowego „szwedzkie użycie opon z kolcami oszczędza od 60 do 770 lat życia, w porównaniu z 570 do 2200 lat życia, które są stracone”.
Większość rozwiązań proponowanych przez naukowców z Chalmers ma charakter miejski lub korporacyjny, a nie indywidualny. „Sposób prowadzenia pojazdu jest ważny, a orka i zamiatanie muszą być wykonywane prawidłowo” - powiedziała współautorka Anna Furberg. „Obecnie wiele samochodów wyposażonych jest w elektroniczne systemy antypoślizgowe, które zwiększają bezpieczeństwo jazdy z większymi prędkościami”. Ostatecznie proponują więcej badań nad alternatywami dla opon z kolcami. Do tego czasu rozważ inne opcje - lub po prostu sprawdź, czy zmiany klimatu dokonują wyboru.