Ach, pieniądze. Źródło wszelkiego zła. Nie może ci kupić szczęścia. Lub miłość. Ale może kupić jedzenie, dom i samochód.
kredyt: sanjagrujic / iStock / GettyImagesSzkoda, że nie zrozumiałbym tego, gdy byłem młodszy.
Moja niezdrowa postawa z pieniędzmi zaczęła się w bardzo młodym wieku. Kiedy miałem 8 lat, odkryłem, że moi rodzice zbierali wszystkie monety i wkładali je do słoików w domu. Nigdy tak naprawdę nic z nimi nie robili, więc po prostu leżeli, zbierając kurz. Jak marnotrawny, prawda? Postanowiłem więc im pomóc i wykorzystać tę zmianę: kradnąc ją, jadąc rowerem trzy mile do najbliższego sklepu spożywczego i wydając każdą dziesięciocentówkę na cukierki. To może być także początek moich problemów z wagą, ale to już inna sprawa. Tego dnia nauczyłem się ważnej i bardzo złej lekcji: możesz „pożyczyć” pieniądze, kupić rzeczy, których chcesz, i nigdy nie spłacać!
Ta lekcja wróci, żeby ugryźć mnie w dupę za około 20 lat.
Szybko do 2002 roku. Jestem na studiach i pracuję na pół etatu. Moi rodzice płacili za czesne, pokój i wyżywienie, więc miałem trochę dodatkowego ciasta. W oczekiwaniu na gorącą randkę zdecydowałem się kupić nowy strój, by zaimponować temu, który spotkał się z Myspace w tym tygodniu. Znalazłem to, co do czego byłem pewien, że był to kompletnie ozdobiony top kantarowy, w którym była Sarah Michelle Gellar Buffy dni w Lord & Taylor.
Kiedy idę zapłacić, bardzo miła pani w kasie pyta, czy chcę zaoszczędzić 15%, otwierając konto opłat. Chcesz mi powiedzieć, że nie będę musiał wydawać gotówki w kieszeni, a dostaniesz zniżkę? Co za szczęście! Pobrałem opłatę w wysokości 22 USD za pierwszą kartę kredytową i natychmiast zapomniałem o tym. Przewiń o kolejne cztery lata i zaczynam odbierać wszystkie te telefony od agencji windykacyjnych. Co masz na myśli, że jestem ci winien ponad 400 dolarów? Nigdy nie miałem karty kredytowej… och, czekaj. Tak, to 22 dolary zmieniły się w 400 dolarów dzięki opłatom za zwłokę i odsetkom.
I tak zaczęły się moje problemy kredytowe. Można by pomyśleć, że dowiedziałem się po tym, ale nie. Minęło prawie dziesięć lat, około 30 000 dolarów długu i rujnowało kredyt mojego męża, zanim naprawdę nauczyłem się mojej lekcji.
Zrobiłem dosłownie wszystko, co ci się przydarzyło z pieniędzmi:
Zyskiwałeś ogromne sumy długów, naprawdę nie mając dobrego powodu? Czek.
Nie udało się zapisać nawet grosza na ciężkie czasy? Czek.
Żyłem ponad moje możliwości na każdym kroku? Czek.
Wykręciłem wszelkie przyszłe plany emerytalne, wypłacając moje 401k, gdy miałem 32 lata? Czek.
Dopiero w zeszłym roku lub dwóch zdałem sobie sprawę, jak źle się stało. Po każdej kontroli płac mamy około 20 dolarów po rachunkach i zakupach. Często siedzę i zastanawiam się, dlaczego, do diabła, zrobiłem to sobie. Nie jestem głupcem, ale może mam pewne problemy z kontrolą impulsów. Końcówki na Target zadzwoń do mnie. Czy potrzebuję czegoś takiego? Nie, może? Jest w sprzedaży! NIE.
Więc proszę, z miłości do Benjamina Franklina (lub wkrótce Harriet Tubman), posłuchajcie mojego ostrzeżenia i uczcie się na moich błędach.
Jeśli nie lubisz pracy i nadal nie masz pieniędzy, nie kupuj gówna, którego nie potrzebujesz. Jeśli musisz go mieć, zapłać gotówką.
Jeśli musisz skorzystać z kredytu, spłać rachunek w całości każdego miesiąca lub tak szybko, jak to możliwe. Nie płać tylko minimalnego salda.
Odłóż pieniądze za każdą pojedynczą wypłatę i nie dotykaj jej! Sytuacje awaryjne się zdarzają, musisz być przygotowany.
Wiem, że to wydaje się być naprawdę podstawową radą. Wszyscy to wiedzą. Ale wiedzieć i robić to dwie zupełnie różne rzeczy. Raport Federalnej Rezerwy Federalnej z 2015 r. (Ekscytujące czytanie, btw) wskazywał, że mniej niż połowa rodzin amerykańskich mogłaby pokryć awarię w wysokości 400 USD, gdyby zaszła taka potrzeba.
Pierwszym krokiem do sukcesu jest wyznaczanie celów. Jeśli jesteś nadmierny, przestań. Jeśli masz dług, zapłać. Jeśli masz chude konto oszczędnościowe, wzmocnij je. Jeśli masz plan emerytalny, nie dotykaj go.
Twoje przyszłe ja dzięki ci.