Wiele osób wyobraża sobie, że życie niezależne jest dziełem marzeń: brak codziennych dojazdów do pracy, brak szefa, praca w piżamie.
Może to być szczególnie atrakcyjne rozwiązanie dla nowych rodziców. Ludzie z małymi dziećmi często pracują „za darmo”, ponieważ ich płace pokrywają tylko astronomiczne koszty opieki dziennej.
Byłem jednym z tych rodziców, od niechcenia rzucając komentarze, takie jak „Będę pracować, kiedy on się drzemie”, lub „Przygotuję zajęcia i będę pracować, kiedy on bawi się”. Bardziej doświadczony rodzic może zaoferować pomocny „Błogosław swoje serce!” Ale, podobnie jak wiele lekcji życia, musiałem nauczyć się trudnej drogi przez próbę i (spektakularny) błąd.
Z drugiej strony naukowcy odkrywają, że przerwy w rzeczywistości sprzyjają kreatywności w mózgu. „Kreatywność to tylko jedna umiejętność, która zostaje zaostrzona dzięki rozproszeniu uwagi” - mówi Chris Weller z Medical Daily. Nagrałem typowy dzień pracy dla mnie w domu.
7:00 rano Mój maluch już od godziny wstaje, kawa jest włączona, postanawiam sprawdzić pocztę i cele na ten dzień
19:15 Mój syn wymaga śniadania, ustawiłem go, założyłem dla niego program telewizyjny i wróciłem do pracy
7:20. Chce różne pokaż, zmieniam to, wracam do pracy
7:30 skończył jeść i chce się bawić, sprzątam jego rzeczy śniadaniowe, ustawiam dla niego cegły budowlane
8:00 rano Mój syn chce teraz zrobić jakąś grafikę, założyłem materiały i wróciłem do pracy
8:30 Czas przygotować go do przedszkola
9:00 Opuszczam go w przedszkolu i wracam do domu, przewidując trzy godziny spokojnego i produktywnego czasu pracy
9:05 rano Telefon dzwoni, telemarketer pyta mnie, czy muszę oczyścić kanały, myślę, że mówi „kaczki”, więc potrzeba kilku chwil, żeby wysiąść z telefonu i wrócić do pracy
10:00 Dzwonek do drzwi, pług śnieżny przybył i jestem proszony o przeniesienie samochodu, aby mógł wyczyścić moje miejsce parkingowe
10:20 rano Dzwonek do drzwi znowu dzwoni, mój sąsiad ma paczkę, a listonosz potrzebuje, abym się podpisał
10:30. Postanawiam włożyć trochę prania, ale kiedy zejdę na dół, zdaję sobie sprawę, że mój mąż zostawił w suszarce ładunek, który trzeba złożyć, zanim się pomarszczy, więc trwa to znacznie dłużej niż się spodziewam
11:00 Patrzę na zegar i widzę, że mam tylko godzinę, zanim będę musiał odebrać mojego syna z przedszkola, ahhh! Gdzie poszedł czas?
11:15 Mój mąż dzwoni do mnie i przypomina mi, żebym dziś wieczorem zabrał kurczaka z zamrażarki na obiad, podczas gdy ja to robię, odkładam naczynia i robię szybką marynatę dla kurczaka
11:30 OK, FOCUS, możesz to zrobić! Bing, moja teściowa zaczyna wysyłać mi wiadomości online o wydarzeniach rodzinnych w weekend, odpisuję krótkie odpowiedzi, ale ponieważ jestem w domu, zakłada, że mogę swobodnie rozmawiać
11:35 Pukanie do drzwi, niektóre dzieci zbierają się na imprezę charytatywną w swojej szkole, zajmuje mi to 5 minut, aby znaleźć moją torebkę i przekazać darowiznę
11:40. Dzwoni telefon, rozmowa na temat wywiadu, z którą musiałem porozmawiać w zeszłym miesiącu, w końcu do mnie wraca, artykuł był na czasie, więc nie zadziałałby teraz, ale trudno go oderwać od telefonu
kredyt: Giphy11:45 Kot wyskakuje dosłownie na nogi. Tak obrzydliwe. Zajmuje mi trochę czasu, aby posprzątać i upewnić się, że wszystko jest w porządku, patrząc na zegar, zdaję sobie sprawę, że muszę wyjechać, aby odebrać mojego syna z przedszkola
12:15 Po powrocie z przedszkola z moim synem nie będę mógł pracować, dopóki nie podam mu lunchu i nie położy się na drzemkę
13:30. Mój syn śpi, więc wracam do pracy
1:35 NIE śpi i zdecydował, że to czas zabawy
14:30. Mój mąż przyjeżdża do domu i zabiera naszego syna na spacer, żeby się skoncentrować
14:45 Mój komputer postanawia wyłączyć się, aby wykonać zaplanowaną konserwację, której całkowicie zapomniałem
15:00. Moja mama dzwoni, a my rozmawiamy przez chwilę, mieszkam daleko od niej, więc mimo że mam pracę do wykonania, nie mogę się zmusić do zerwania połączenia
15:30. Mój syn przybywa do domu i prosi mnie, bym się z nim pobawił, mówi „proszę bardzo”, więc nie mogę mu odmówić!
16:00. Zaczynam obiad i trochę sprzątam dom
16:30. Siadam znowu przy biurku i próbuję skoncentrować się na moim ostatnim projekcie dnia, mam najbardziej produktywny okres pracy w ciągu dnia
17:30 Czas na obiad, daję synowi kąpiel, czytam mu historie i kładę go spać
19:00. Jem obiad z mężem i sprzątam
20:00. Zarządzam dwie godziny skoncentrowanej spokojnej pracy, zanim będę musiał przygotować się do snu
10:00 Łóżko
W ciągu 15 godzin miałem dokładnie 6 godzin i 20 minut skoncentrowanego, produktywnego czasu pracy. Czy czuję się bardziej kreatywny? Tylko czas powie.