Anonim

kredyt: @ christinacorso / Twenty20

Eksperci pomagają nam podejmować najlepsze decyzje - dlatego płacimy im duże pieniądze. Taka jest teoria. Ale poza zaufaniem ekspertów do ich analizy, musimy zadawać pytania na temat tego, której rady przestrzegamy. Ta gorąca wskazówka, którą właśnie widziałeś, może być dobrą wiadomością dla zupełnie innego zestawu inwestorów.

Wiemy już, że analitycy giełdowi mogą wypaczyć nasze postrzeganie tego, gdzie powinniśmy umieścić nasze pieniądze, czasami na naszą niekorzyść. Nowe badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Buffalo wykazały, że instytucje zyskują więcej na radach analityków niż inwestorzy indywidualni, w momencie, w którym inwestorzy powinni zabijać.

Pierwsza oferta publiczna to świetna okazja, aby wejść na parter z naprawdę obiecującym magazynem. Zespół z Uniwersytetu w Buffalo przeanalizował ponad 1000 IPO w ciągu 10 lat, aby zbadać, w jaki sposób dany przepis wpływa na obietnice analityków. Rozporządzenie usunęło analityków kapitałowych z procesu IPO, ponieważ mogli oni raportować nieuczciwie (lub przynajmniej nie do końca dokładnie), aby stworzyć więcej interesów z bankami. Badanie wykazało, że gdy analitycy giełdowi ponownie zajmą się IPO, inwestorzy indywidualni stracili około 3 procent swoich inwestycji dzięki zbyt optymistycznym prognozom.

Jednak dzięki zwiększonemu obrotowi akcjami i cenom banki inwestycyjne, analitycy i firmy nadal dobrze sobie radzili. To nie jest powód, by całkowicie unikać inwestowania.Jeśli jednak chcesz pozostać na szczycie gry, najlepiej wiedzieć, jak interpretować dane i analizy również dla siebie.

Zalecana Wybór redaktorów