Budżetowe linie lotnicze mają swoich przeciwników i obrońców w niemal równej intensywności. Czasami konkurencja oznacza, że klienci zyskują większą szansę na wygraną. Tak jest w przypadku Spirit Airlines, która właśnie ogłosiła, że do lata przyszłego roku zacznie oferować Wi-Fi w każdym samolocie.
Dodatki a la carte to jednokierunkowa zniżka na przeloty, dzięki czemu tanie bilety są możliwe. Spirit przyjmuje zaskakująco sensowne podejście do oferowania dostępu do Internetu podczas lotów. Opt-in Wi-Fi będzie dostępny w warstwach, każda cena w zależności od tego, ile danych spodziewasz się użyć. Jedną rzeczą jest, jeśli chcesz tylko przeglądać Twittera, dopóki nie dotkniesz, ale przesyłanie strumieniowe wideo w wysokiej rozdzielczości będzie kosztować trochę więcej.
Nigdy więcej zgadywania. Nadchodzi Wi-Fi! Obserwujcie, jak nasz prezydent, Ted Christie, zobowiązuje się do inwestowania w naszych Gości i do dalszego rozwoju! ✈️ #MoreGo pic.twitter.com/dvBJ5pzD3a
- Spirit Airlines (@SpiritAirlines) 11 maja 2018 r
Dlatego średnia cena Wi-Fi rozpocznie się około 6,50 USD za lot. Według strony Spirit's Invest in the Guest powinieneś zacząć oglądać ofertę w listopadzie. „Goście powinni mieć możliwość surfowania z podobnym poziomem wydajności, jakiego oczekiwaliby w domu” - mówi strona internetowa. A dla konsumentów, którzy są świadomi cen, linia lotnicza twierdzi, że żaden płatnik, który nie płaci za tę opcję, w jakiś sposób nie subsydiuje tych, którzy płacą za Wi-Fi, a ludzie płacą za Wi-Fi.
To duży impuls PR dla firmy, która potknęła się o obsługę klienta. Ted Christie, prezes Spirit'a, właśnie wszedł na pokład w styczniu i nalega, aby wszystko poszło w górę. Wi-Fi to „tylko jeden element ogólnej obietnicy, którą składamy naszym gościom” - powiedział Insider biznesowy, „co oznacza, że będziemy nadal inwestować w nasz produkt, aby cały czas był lepszy”.