Być może pamiętasz, jaka była przygoda z przeszłości w hotelu lub ośrodku wypoczynkowym i dowiedziała się, że ma dostęp do Internetu. Dawno, dawno temu w latach 90. i wczesnych Aughts, wi-fi i jego prekursory były poważnymi korzyściami ucieczki. Szybko do dzisiaj i wypłacamy nos, aby uciec.
Naukowcy z James Cook University w Australii opublikowali właśnie badanie na temat tego, jak zmienia się „turystyka cyfrowa” i na wiele sposobów rośnie. Jeśli kiedykolwiek słyszałeś zwrot „cyfrowa czarna dziura” i poczułeś tęsknotę w sercu, nowa gospodarka turystyczna może być dla ciebie. Podróżni mogą płacić za dolara za dostęp do technologii zaciemnienia stref, nawet bez sygnału z telefonu komórkowego na całe mile.
Przeważnie tego rodzaju oferta została zarezerwowana na drogie wyjazdy, a rynek pozostaje niewielki. Zespół badawczy odnotowuje wzrost zainteresowania mediów, co wskazuje na wzrost zainteresowania, ale tylko w obszarach takich jak Ameryka Północna i Wielka Brytania. „Wiemy z poprzednich badań, że kraje azjatyckie mają wysoki poziom korzystania z telefonów komórkowych i silne oczekiwania dotyczące łączności”, powiedział naczelny autor Philip Pearce w komunikacie prasowym. „Tak więc badania w tych grupach i ich stosunek do bycia odłączonym może pokazać nam inny obraz”.
Oczywiście, jeśli czujesz się przytłoczony i nie możesz się odłączyć, nie musisz lecieć na oddaloną tropikalną wyspę, aby uzyskać nieprzerwaną przejrzystość i relaks. Spróbuj dostosować harmonogram powiadamiania telefonicznego - dopóki wszyscy nie stać nas na jakiś prawdziwy detox cyfrowy, zacznij od małych i stwórz zdrowe nawyki.