Ponad rok temu Amazon ogłosił, że szuka nowego domu. Jedno miasto w USA miało okazję wylądować na największym technologicznym olbrzymie, jakiego kiedykolwiek widział świat. W tym tygodniu wyciekło słowo, że prezes Jeff Bezos jest bliski ostatecznego wyroku. Nie tylko nie jest to, czego się spodziewali, ale także sprawia, że wielu ludzi jest wściekłych.
Amazon jeszcze tego nie potwierdził, ale wiele sklepów informuje, że HQ2 zostanie faktycznie podzielony między dwa miasta: Alexandria, Virginia, poza Waszyngtonem, D.C.; i Long Island City, Queens, na wschód od Manhattanu. Dziesiątki dużych i małych obszarów metra spędziły w ubiegłym roku kampanię na HQ2, obiecując ogromne ulgi podatkowe, historyczne opcje lokalizacji, niekontrolowane obywatelskie wolne rządy i wszystko inne, co mogłoby wlać miasto w wysokiej klasy miejsca pracy i równie wysokie podatki.
Zamiast pomagać zagrożonemu metrze, jak Detroit lub rozwijające się miasto, takie jak rozkwit Denver, Amazon skłania się ku dwóm miastom, które najmniej potrzebują jego obecności. New York i D.C. już są narażone na przeciążoną infrastrukturę i funkcjonalnie nieopłacalne ceny mieszkań, z których żadna nie może zostać złagodzona przez obecność HQ2. W rzeczywistości, wielu sceptyków uważa, że nigdy nie było zamiaru zbudować ogromnego nowego węzła Amazon, który mógłby rywalizować z jego bazą w Seattle. To, co dostało Amazon, było czymś, co próbowało zmonopolizować cały czas: dane.
W jakiś sposób pasuje do tego, że firma oferująca włamanie do twojego domu lub samochodu jako profit, wyciągnie szybką w tej skali. Obserwuj, gdzie Amazon idzie dalej, zwłaszcza jeśli chodzi o dane osobowe - jego nowym celem może być twoje zdrowie.