Rzadko się zdarza, że praca otwiera się tak doskonale, jak na nasze ulubione złe nawyki, ale Netflix, jak zawsze, ma swoje plecy. Nowy post robi rundy dla analityka redakcyjnego w dziale Originals i tak, to dokładnie to, co myślisz i więcej.
Pozycja w Los Angeles wymaga osoby, która będzie „oglądać, badać, oceniać, oznaczać, dodawać adnotacje i pisać analizy filmów i treści telewizyjnych”. Opis odnotowuje również środowisko oparte na terminach i biegłość w metadanych. Pierwszym wymogiem Netflix jest jednak „głęboka znajomość” branży filmowej i telewizyjnej. Gruntownie? Jeśli jesteś wielkim mediatorem, może to być praca dla ciebie.
Dla każdego, kto kiedykolwiek miał wątpliwości co do podjęcia pracy z tytułem humanistycznym, analityk redakcyjny powinien być w stanie wykryć i przeanalizować niuanse opowieści oraz szybko i zwięźle o tym pisać. Co najciekawsze, Netflix sprawił, że biegłość w języku innym niż angielski jest obowiązkowym czynnikiem. Wiemy już, że mówienie wieloma językami może pomóc zarobić wyższe pensje; teraz może Cię zaprowadzić do jednego z największych działających obecnie kierowców kultury.
Ogłoszenie o pracy stanowi także dobrą okazję do ćwiczenia i zrozumienia listów motywacyjnych. Celem każdego listu motywacyjnego i życiorysu jest udzielenie odpowiedzi na listę stanowisk i opowiedzenie historii o tym, jak twoje umiejętności i doświadczenia pasują do listy życzeń firmy. Ten zapis zapewnia dobrą ramkę, na której można oprzeć swoją odpowiedź. Tymczasem wnioskodawcy ze zmarginalizowanych tożsamości, zwłaszcza kobiet i osób kolorowych, powinni pamiętać, że ten wpis jest idealny, a nie zestawem żelaznych wymagań. Nie rezygnuj z biegu, nawet jeśli nie możesz wykluczyć więcej niż kilku skrzynek - w końcu Netflix i wszyscy inni zatrudnieni mogą zawsze powiedzieć „tak”.