Amerykanie są bardzo zainteresowani marzeniami, jeśli chodzi o biznes, mimo że biznes jest napędzany przez brutalną rzeczywistość rynku. Bez optymizmu, który sobie wymyślisz, założenie własnej firmy - naprawdę robienie tego i wkładanie pracy - staje się dużo trudniejsze. Nowe badania sugerują jednak, że utrzymywanie jasnych oczu może kosztować cię więcej niż myślisz.
Ekonomiści z University of Bath właśnie opublikowali badanie śledzące liczbę przedsiębiorstw w 18-letnim okresie w Wielkiej Brytanii. W szczególności naukowcy szukali informacji na temat tego, dlaczego około połowy przedsiębiorstw w Wielkiej Brytanii upada w ciągu pierwszych pięciu lat.Okazuje się, że optymizm odgrywa nietrywialną rolę w tym niepowodzeniu: znaczna liczba przedsiębiorców zawodzi lub odmawia uwzględnienia realiów ekonomicznych, z którymi się zmagają. Niezależnie od tego, czy oznacza to niedopasowanie zestawów umiejętności, czy też rynek poprze nawet biznesplan, wydaje się, że więcej samozwańców mogłoby wykorzystać zdrową dawkę pesymizmu.
Większość z nas może być zmuszona nauczyć się ponurego. W głębi serca około 8 na 10 osób jest naturalnymi optymistami. Jednak te nowe badania pokazują, że ponadprzeciętni optymiści prowadzący własną działalność zarobili o około 30 procent mniej niż ponadprzeciętni pesymiści.
„Nie należy lekceważyć osobistych i społecznych skutków upadłości przedsiębiorstw, co robią optymiści” - powiedział współautor David de Meza w komunikacie prasowym. To nie znaczy, że powinieneś być gorzki i przestać próbować. Oznacza to jednak, że powinieneś zadać sobie wiele trudnych pytań, zanim wskoczysz w nowe przedsięwzięcie - i odpowiedz na nie tak uczciwie, jak tylko możesz.