Spisu treści:

Anonim

Czasami rząd lub inny duży podmiot będzie próbował zachęcić do określonych zachowań graczy na danym rynku. Na przykład rząd może zdecydować się na przyznanie ulgi podatkowej lub innej płatności firmie produkującej energię alternatywną. Zachęty finansowe zapewniane przez rząd, które zachęcają do pewnych zachowań, zwłaszcza produkcji towarów, są znane jako subsydia. Dotacje mogą pełnić ważną rolę, ale mają też różne problemy.

Dotacje

Definicja dotacji jest stosunkowo szeroka, ponieważ może obejmować w dowolnym momencie, że rząd wypłaca pieniądze osobie fizycznej lub organizacji, ponieważ wykonała określone działanie. Termin ten jest jednak najczęściej używany w odniesieniu do płatności dokonywanych na rzecz firm, które uprawiają lub wydobywają określone produkty, lub stronom, które chcą kupić konkretny produkt.

Funkcjonować

Gdy strony, które produkują lub kupują produkt, otrzymują subsydia, stanowi to zachętę dla stron do kontynuowania produkcji tego produktu lub jego zakupu. Zachęca to do produkcji i konsumpcji produktu. Może to zachęcać do zachowań o pozytywnych skutkach dodatkowych. Na przykład, jeśli rząd subsydiuje produkcję zielonej energii, może to prowadzić do zmniejszenia zanieczyszczenia.

Zalety

Dotacje rządowe są doskonałym sposobem na wspieranie produkcji towarów i usług, których wolny rynek nie ma wystarczającej motywacji do produkcji, ale który spełnia istotną potrzebę. Na przykład rząd, który obawia się, że energia jest zbyt droga, może chcieć pomóc w subsydiowaniu jej produkcji lub zakupu, prowadząc w ten sposób do obniżenia ceny dla konsumentów i umożliwienia większej liczbie ludzi ogrzewania i oświetlania ich domów.

Niedogodności

Krytycy narzekają, że subsydia zakłócają funkcjonowanie wolnego rynku i prowadzą do niepotrzebnych wydatków. Na przykład, w czasie publikacji rząd USA wydaje rocznie miliony dolarów płacąc rolnikom, którzy nie używają ziemi do uprawy kukurydzy i innych upraw, jako sposób na utrzymanie ceny na poziomie, który pozwala innym rolnikom przetrwać. Niektórzy twierdzą, że pozwolenie wolnemu rynkowi na dyktowanie ceny kukurydzy zaoszczędziłoby rządowi i konsumentom pieniędzy.

Zalecana Wybór redaktorów