Nie zatrzymuję moich wpływów. To była decyzja, którą podjąłem nieco ponad rok temu po oczyszczeniu zwitka zmiętego papieru, który wypełnił spód mojej torebki. Po co przyjmować pokwitowania od kasjerów, gdybym miał tylko włożyć je do torebki i zapomnieć o nich, dopóki nie zniosę bałaganu?
Niestety, ten zwyczaj jest oznaką większego problemu. Nie tylko nie zachowuję rachunków, ale nie zwracam zbytniej uwagi na to, co wydaję. Zanim zaczniesz mieć jakieś dzikie pomysły, czuję, że powinieneś wiedzieć, że nie wydaję się jak milioner. Zazwyczaj po otrzymaniu zapłaty płacę nasze rachunki, robię zakupy spożywcze, wyrzucamy trochę pieniędzy na nasz dług, a następnie wydajemy tyle, ile chcemy, aż wpłynie kolejna pensja. do Chik-fil-a lub kup coś w dziale rozliczeń przerw.
Nie jestem ekstrawagancją, ale nie jestem też odpowiedzialnym zwolennikiem. Wiem, że nie śledzenie moich wydatków nie robi nam żadnych przysług. Naprawdę nie oszczędzamy żadnych pieniędzy. Nie ma funduszu na deszczowy dzień i ciągle udaję, że nasz dom nie potrzebuje żadnej pracy.
W moim dążeniu do wyjaśnienia mojego finansowego bałaganu wiedziałem, że muszę tu zacząć. Musiałem dobrze przyjrzeć się moim finansom i pogodzić się z tym, co wydaję każdego miesiąca. Moje żenujące przyznanie się jest takie, że boję się zacząć. Sposób, w jaki to robię, może nie być zdrowy finansowo, ale z pewnością jest łatwy!
Postanowiłem sięgnąć po małą pomoc. Typowe metody korzystania z witryny Mint.com lub nawet systemu kopert gotówkowych nie zostały zachowane. Czułem się przytłoczony, zawsze z tyłu, zawsze brakowało paragonu lub zapomniałem zapisać czek, zanim upuściłem go do poczty. Potrzebowałem czegoś prostego, czegoś automatycznego.
„Utrzymywanie finansów w organizacji może wydawać się trudnym zadaniem, ale w rzeczywistości nie jest to takie trudne, gdy znajdziesz system, który działa dla ciebie”, powiedział mi Josh Zimmelman z Westwood Tax and Consulting. „Powinieneś zapisywać i archiwizować wszystkie swoje dokumenty finansowe, takie jak pokwitowania, rachunki, wyciągi, odcinki wypłat itp. Niezależnie od tego, czy chcesz przechowywać wszystko cyfrowo, zachowaj je w starej szkole z szafką na akta lub zatrudnij profesjonalistę, który zajmie się nią za Ciebie informacje te muszą być w porządku, możesz użyć tych dokumentów do śledzenia swoich dochodów i wydatków, które są podstawą Twojego budżetu. ”
Zacząłem więc: szukałem systemu, który działał dla mnie. Próbowałem starego długopisu i papieru, ale okazało się, że to zbyt wiele, aby śledzić. Wiedziałem z wielu nieudanych prób przyjęcia systemu gotówkowego, że był zbyt nieelastyczny, nie pozwalając na poruszanie się po wielu zmiennych kosztach w moim życiu. Ostatecznie zdecydowałem się pobrać aplikację na mój telefon, dzięki czemu mogłem wprowadzić wydatki, gdy tylko przesuną moją kartę debetową. Przetestowałem kilka i znalazłem, że aplikacja HomeBudget była dla mnie najłatwiejsza w użyciu.
Łamanie nawyku bezmyślnych wydatków nie jest łatwe. W tym momencie gry nie staram się wydawać mniej, staram się tylko zwracać uwagę na to, co spędzam. Niejednokrotnie musiałem zalogować się na swoje konto bankowe i podwójnie sprawdzić saldo, ponieważ zapomniałem o pokwitowaniu lub nawet nie wpisałem rachunku od razu. Powoli staje się drugą naturą iz czasem mam nadzieję utrwalić ten nawyk na dłuższą metę.
Śledzenie tego, co wydaję, jest tylko pierwszym krokiem w długiej linii zmian, które muszę wprowadzić, jeśli chcę uważać się za sprawnego finansowo. Mimo to, wiedząc, co wydaję, miałem dobry pomysł, dokąd idą moje pieniądze, informacje, których potrzebuję, zanim będę mógł stworzyć budżet.
Zwrócenie uwagi na to, gdzie wydaję swoje pieniądze, dało mi również pomysł, gdzie mogę zacząć wycinać. Nie zdziwiło mnie, że dużo wydaję na jedzenie i kawę, ale to, co napisałem przed sobą pod koniec miesiąca, będzie niezbędne, ponieważ zaczynam tworzyć cele, aby wydawać mniej, aby móc robić postępy w realizacji naszych celów.
I największe wyzwanie, kiedy zacząłem zwracać uwagę na moje wydatki? Uczenie się na własnych błędach zamiast bicia się przez złe decyzje dotyczące wydatków lub walkę o przyjęcie tego nowego nawyku.