Po pierwsze, Amazon przyszedł do branży książkowej. Potem przyszedł do sklepów spożywczych. Teraz jest możliwe, że granie zmierza również do ogromnych zakłóceń.
Według raportu z zapisem na stronie Informacja, najcenniejsza na świecie firma bada platformę gier wideo w chmurze i usługę przesyłania strumieniowego. W pewnym sensie Amazon jest jedyną firmą, która jest w stanie przejąć dwóch gigantów już w tej dziedzinie, Google i Microsoft. Ale branża gier wideo może nie być zbyt chętna do skorzystania z tej okazji. W końcu model jest podobny do tego, który spłaszczył przemysł muzyczny i pochłonął zyski filmowe i telewizyjne: ceny mogą spaść, ale mogą mieć dostęp i własność.
Przez jakiś czas były znaki, że taki ruch może być na horyzoncie. W tym tygodniu twórcy gier Razer ogłosili integrację z komendą głosową Amazon AI Alexa. Jeden z analityków branżowych ogłosił w 2015 r., Że konsole wkrótce staną się przeszłością. Amazon nie jest nawet jedynym graczem eksperymentującym z platformami strumieniowymi. Celem takiej konfiguracji byłoby dostarczenie rozgrywki opartej na chmurze, która byłaby tak złożona i ekscytująca wizualnie, jak wszystko, co można pobrać lub kupić na płycie.
Informacja informuje, że ta platforma gier strumieniowych Amazon może zostać uruchomiona już w 2020 roku. The Verge zwraca uwagę, że Amazon opublikował już pewne wiarygodne oferty pracy. Czy przemysł gier komputerowych ma teraz do czynienia z 800-tonowym gorylem, jak reszta świata rozrywki - i czy będzie walczył z ostatecznym szefem, czy też w pełni współpracuje - jest w powietrzu. Ze swojej strony Amazon jeszcze nie skomentował.