Czasami twoje samopoczucie naprawdę jest przypadkiem umysłu nad materią. Postawa nie jest jednak jedynym sposobem kontrolowania stanu psychicznego. Nowe badania sugerują, że sposób, w jaki ukształtujesz swoją przyszłość, może znacznie zwiększyć Twój początkowy nastrój.
Psycholodzy z Uniwersytetu w Bazylei w Szwajcarii właśnie opublikowali opracowanie na temat wyznaczania celów. Choć nie brzmi to bardzo seksownie, wyniki mają kilka przydatnych implikacji. Po zbadaniu prawie 1000 osób, od nastolatków po nieagenarian, „badanie ujawniło, że postrzeganie osobistych celów jako osiągalnych jest wskaźnikiem późniejszego dobrego samopoczucia poznawczego i afektywnego”, wynika z komunikatu prasowego. „Oznacza to, że ludzie są najbardziej zadowoleni, jeśli mają poczucie kontroli i osiągalności. Co ciekawe, znaczenie celu było mniej istotne dla późniejszego dobrego samopoczucia niż oczekiwano”.
Nie oznacza to, że będziesz szczęśliwszy, jeśli utrzymasz swoje oczekiwania na niskim poziomie - daleko od tego. Poświęcenie czasu na przełamanie wielkich planów na możliwe do osiągnięcia kroki może w optymalny sposób zasilić Twój optymizm. Dostępnych jest wiele podejść, od dziennikarstwa po kolektywizm do grywalizacji, ale najważniejsza z nich to ta, która działa dla Ciebie.
Tak jak kluczem do stworzenia możliwości szczęścia jest kultywowanie sposobów utrzymania go. Badanie opublikowane jesienią ubiegłego roku pokazało, że wprowadzanie drobnych poprawek w podejściu do sytuacji może mieć trwały wpływ na to, jak pozytywnie się czujemy. Materia absolutnie informuje o naszym samopoczuciu, ale część, która jest w naszych głowach, jest ostatecznie tak samo tania jak myśl.