Anonim

kredyt: @ mariangelesmachocastillo / Twenty20

Jak marnowałeś czas online przed YouTube? Nie martw się, jeśli odpowiedź zajmie minutę: To prawie jak pytanie o to, co było przed Wielkim Wybuchem. Niektóre startupy stają się tak wszechobecne tak szybko, że nie wyobrażamy sobie, jak to jest żyć bez nich. Kiedy zmieniają jakąś podstawową część twojego codziennego życia, łatwo jest przestać ich całkowicie kwestionować.

Ridesharing, takie jak Lyft i Uber, są doskonałym przykładem tego zjawiska. Łatwość, z jaką możemy przywołać samochód (dla danego zestawu „my”), zmieniła sposób, w jaki planujemy nasz dzień i poruszamy się. Ale nowe badanie opublikowane przez University of Colorado Denver sugeruje, że możemy chcieć powstrzymać wspólne przejazdy. Powód? To bardzo nieefektywne.

Inżynier budownictwa cywilnego Alejandro Henao zapisał się, aby zostać kierowcą Ubera i Lyft w 2016 roku. Przeprowadził wywiady z setkami pasażerów na temat tego, dlaczego go okrzyknęli, i stwierdził, że „34 procent jego pasażerów witających w drodze przebyłoby tranzyt, chodził lub rowerem, jeśli nie pojawił się zwrot z jazdy ”- czytamy w komunikacie prasowym. Inne badania wykazały, że jazda autobusem jest jedną z najbezpieczniejszych dostępnych opcji transportu, a jazda na rowerze do pracy nie jest tak wielkim problemem, jak myślisz. W powietrzu jest jeszcze wiele pytań związanych z pracą, ale być może największy powód do hamowania podczas jazdy jest znacznie prostszy: mamy teraz zbyt wiele samochodów na drodze.

„Na każde 100 mil przewożących pasażerów, kierowcy Uber i Lyft podróżują dodatkowo 69 mil bez pasażera, zachowawczo” - pisze CU Denver. To dużo gazu i dużo korków za samo czekanie. Podczas gdy wspólne przejazdy wydają się zbyt dobrym pomysłem, aby całkowicie odejść, może być warto dla nas wszystkich rozważyć, co to naprawdę kosztuje.

Zalecana Wybór redaktorów