Jeśli pieniądze wydają się pochłaniać cały twój czas i energię, rozważ szybkie wydatki. Praktycznie niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie zakupów, ale wszyscy wiemy, że są miejsca, które możemy wyciąć. Jeden z pisarzy zajmujących się finansami osobistymi robi to co roku w lutym od ponad dziesięciu lat i nauczyła się kilku rzeczy od 10 lat.
Liz Weston z NerdWallet rozpoczęła swój projekt Frugal February jako eksperyment, wspomagany przez fakt, że jest to najkrótszy miesiąc w roku. Ograniczając rzeczy, które później żałujemy, takie jak drinki, posiłki i zakupy impulsowe, odkryła, że nie tylko oszczędza pieniądze, ale zyskuje więcej niż trochę spokoju umysłu. Zamiast poddawać się bezmyślnej terapii detalicznej lub poddawać się nieustającej i wszechobecnej reklamie, Weston mówi, że ma o wiele więcej czasu, aby aktywnie wybierać zajęcia, które lubi. „Czytam więcej książek bibliotecznych, chodzę na kolejne spacery i spędzam więcej czasu po prostu spędzając czas z rodziną” - pisze. „To zmiana tempa, do której mógłbym się przyzwyczaić”.
Ograniczenie wydatków to cel użyteczny i informacyjny, ale należy pamiętać, że powodem, dla którego dążycie do tego celu, jest równowaga. Kiedy jesteśmy zbyt pochłonięci oszczędnym życiem dla samej siebie, dla estetyki lub jakiejś niewypowiedzianej konkurencji, te nawyki mogą stać się na drodze bardziej niż pomagają. Masz absolutną zgodę na dokonywanie „marnotrawnych” zakupów - w tym, gdy sprawdziłeś wybór i wiesz, że sprawia Ci to przyjemność.