W ubiegłym tygodniu koniec ery minął spokojnie w sklepie Mac. Po premierze tegorocznego produktu Apple gigant technologiczny usunął ostatnie iPhone'y ze swojego internetowego portalu sprzedaży, który zawierał wbudowane gniazdo słuchawkowe.
Fani iPhone'a w szczególności i ogólnie urządzeń mobilnych spodziewają się tego przez jakiś czas, odkąd Apple wprowadziło własne bezprzewodowe słuchawki douszne w 2016 roku. Ale niekoniecznie to, czego pragnęło większość konsumentów. Niezależnie od tego, czy nowo ogłoszone telefony iPhone XS, iPhone XS Max i iPhone XR zmierzą żywotność baterii, a siła ekranu pozostanie niezauważona. Pewne jest to, że jeśli chcesz nadal korzystać ze swoich ulubionych, nie bezprzewodowych słuchawek, musisz się kucyk.
Klucz sprzętowy, który umożliwia współpracę gniazd słuchawkowych z telefonami iPhone typu jackless, nie zostanie dołączony do zakupionego nowego modelu. Będziesz musiał to zrobić osobno, a chociaż adapter łączący port Lightning telefonu z gniazdem słuchawkowym sprzedaje się za jedyne 9 USD, może to być po prostu zbyt kłopotliwe.
Gniazdo słuchawkowe jest jedną z najstarszych części elektronicznych w ciągłym użyciu; niektóre konta pochodzą z lat 70. XIX wieku i od tego czasu pozostały w dużej mierze niezmienione. Projektanci Apple twierdzą, że idą bezprzewodowo, aby jeszcze bardziej zredukować iPhone'a, ale krytycy twierdzą, że jest to prosty sposób na „góry odpadów elektronicznych”, biorąc pod uwagę, ile istniejących urządzeń polega na połączeniu słuchawek z telefonem iPhone. Nadal masz możliwość zdobycia modelu iPhone'a z gniazdem słuchawkowym, ale dla większości z nas może być warto znaleźć najbliższy program recyklingu elektroniki.