Spisu treści:

Anonim

Jeśli kiedykolwiek próbowałeś wynająć lub kupić dom, prawdopodobnie słyszałeś odwieczną radę, że nigdy nie powinieneś wydawać więcej niż 1/3 swoich dochodów na mieszkanie. Na pierwszy rzut oka ma to sens. Nie chcesz wydawać tak dużo na mieszkanie, że nie pozostanie ci wiele za inne koszty, nie wspominając o oszczędnościach.

kredyt: Twenty20

Jest tylko jeden problem. Dowody sugerują, że większość Amerykanów nie przestrzega tej zasady i niekoniecznie dlatego, że kupują więcej domu niż mogą sobie pozwolić (choć z pewnością tak się dzieje).

kredyt: Giphy

W Nowym Jorku, gdzie wartości nieruchomości są powszechnie znane, rodziny wydają 40 procent swoich dochodów na mieszkania. W Miami dwóch na trzech mieszkańców przeznacza ponad 30 procent swoich dochodów na czynsz. Nie zaczynajmy nawet w San Francisco, gdzie badanie Zillow wykazało, że mieszkańcy wydają aż 47 procent swoich dochodów na mieszkania.

Pozostawia to nam dwa główne pytania. Po pierwsze, czy zasada ⅓ dla mieszkań jest przestarzała? Czy to nie ma sensu dla XXI wieku? A po drugie, co daje? Dlaczego ludzie płacą tak dużo za mieszkanie?

Skąd pochodzi ⅓ reguła

Aby zrozumieć, czy zasada ⅓ dla mieszkań jest przestarzała, musimy najpierw zrozumieć, skąd się wzięła.

Według raportu Biura ds. Mieszkań USA, zasada ⅓ dotycząca mieszkalnictwa pochodzi z Ustawy o mieszkalnictwie z 1937 r. Ustawa ta stworzyła program mieszkalnictwa publicznego, który miał służyć rodzinom o niższych dochodach i stwierdził, że jeśli ktoś płacił 30 procent lub więcej w mieszkaniu, to kwalifikował się do pomocy.

Daje to dwa punkty. Po pierwsze, ta zasada ma około 79 lat. W gospodarce może się zdarzyć wiele rzeczy w ciągu 79 lat i jak zobaczymy w następnej sekcji, obecne warunki ekonomiczne odgrywają główną rolę w zjawisku, które widzimy dzisiaj.

Po drugie, reguła została stworzona, aby określić, kto kwalifikuje się do pomocy mieszkaniowej, niekoniecznie jako standard, ile dom powinien kupić osoba. Nie bierze również pod uwagę faktu, że może się zdarzyć, że rozwiniesz sporo zmian w mieszkaniu w Nowym Jorku, ale masz również dostęp do lepszych możliwości zatrudnienia i solidnego transportu.

Co sprawia, że ​​mieszkalnictwo jest nieosiągalne w te dni

Nieruchomości są znane jako inwestycje, których wartość wzrasta. Oczywiście, pojawiły się pewne nierówności na drodze (każdy w 2008 r.?), Ale ogólnie postrzega się to jako solidną inwestycję. Jednym z problemów, które widzimy, jest to, że mieszkania rosną, ale płace utknęły.

Według badań przeprowadzonych przez Wspólne Centrum Mieszkalnictwa Publicznego Uniwersytetu Harvarda, od 2001 do 2012 r. Średni czynsz wzrósł o 4 procent, podczas gdy mediana płac zmniejszona o 13 procent.

Teraz spójrzmy na nowsze dane. Na początku tego roku Reuters donosił o badaniu przeprowadzonym przez RealtyTrac, które wykazało, że koszty mieszkaniowe w prawie 2/3 kraju rosną znacznie szybciej niż płace.

Powodem tego jest podstawowa ekonomia. Potrzebne są mieszkania. Dodatkowo ludzie próbują zarobić na gorącym rynku, więc przerzucanie domów, kupowanie i sprzedaż osiągają rekordowe poziomy na niektórych rynkach.

Pozostaje nam wniosek, który wielu ekonomistów już zauważyło. Kiedy masz taki klimat ekonomiczny, zasada ⅓ staje się praktycznie przestarzała.

Ile faktycznie należy wydać na wynajem

A więc ile dochodów należy przeznaczyć na mieszkania? Tylko to, na co Cię stać. Spójrz długo na swój budżet. Nie ma magicznej liczby, tylko numer, który działa dla ciebie. Ten kalkulator jest świetnym punktem wyjścia. Pobaw się liczbami i zobacz, co działa dla Ciebie.

Zalecana Wybór redaktorów