Anonim

kredyt: @ sophie.nva przez Twenty20

Więc chcesz poprosić o podwyżkę. Proszenie o podwyżkę jest w 100% jedną z najstraszniejszych rzeczy, które musimy zrobić w pracy, ale nie pozwól, aby strach stanął na drodze do pytania o to, czego chcesz i na co zasługujesz.

Niestety lub na szczęście, w zależności od tego, jak na to patrzysz, kadrowanie rozmowy podnoszonej jest sprawą najwyższej wagi. To delikatny temat, więc poradzisz sobie z tym jako jeden. Mając to na uwadze, poniżej przedstawiamy kilka nakazów i zakazów, gdy prosimy o podwyżkę.

Don't Say: „Nie miałem podwyżki od roku”.

To nie doprowadzi cię daleko i prawdopodobnie sprawi, że będziesz brzmiał trochę dziecinnie. Jeśli Twoja firma wydaje podwyżki rocznie, twój szef prawdopodobnie nie potrzebuje (lub nie chce) przypomnienia.

Powiedz: „Moja rola i obowiązki wzrosły”.

To kadrowanie wywołuje całą ogromną pracę, którą wykonałeś, dzięki czemu podbicie jest bardziej uzależnione od twoich umiejętności, a mniej od kalendarza.

Nie mów: „Taki a taki dostaje więcej niż ja”.

To tylko sprawi, że będziesz brzmiał plotkarsko, marudnie i trochę gorzko. Może taki a taki ma mistrza, a ty nie. Może taki a taki jest błędnym negocjatorem. Nigdy się nie dowiesz.

Czy mówisz: „To jest średnia pensja w mojej pracy, i dlatego zasługuję na to, aby zrobić / zrobić więcej niż to”.

Powiedziawszy to, powinieneś tworzyć standardy branżowe, więc miej oko na to, jakie są ogólne dane i walcz o to, co jest sprawiedliwe.

Nie mów: „Bez tej podwyżki rzucam”.

Nikt nie lubi ultimatum, poważnie. Jest to śmiałe i zuchwałe podejście, i choć może działać, prawdopodobnie doprowadzi do złej krwi. W najgorszym razie twój szef może powiedzieć „dobrze się żegnaj” i będziesz musiał zaradzić zagrożeniu.

Powiedz: „Jeśli nie możesz teraz dać mi podwyżki, oto co bym chciał.”

Negocjować. W porządku. Możesz nie dostać tego, co chcesz, ale nie jest to tak trudne, jak grożenie opuszczeniem.

Nie mów: „Zrobiłem wszystko, co miałem zrobić”.

Nikt nie chce słyszeć o przeszłości, a robienie tego, co masz robić, powinno być absolutnym minimum.

Powiedz: „Robię X, Y i Z i będę robić A, B i C w przód”.

Skup się na tym, co zrobiłeś, ale także na tym, co będziesz robić w przyszłości. Przejmowanie większej odpowiedzialności to powód do podwyżki, a robienie tego, co masz robić, nie jest.

Zalecana Wybór redaktorów