Spisu treści:

Anonim

Załamanie dolara nie byłoby dobre dla amerykańskiej gospodarki ani świata, ale może być odrobina srebra dla ludzi, którzy są winni pieniądze. Dług nie zostałby wyeliminowany przez upadek dolara, ale spłacenie go byłoby łatwiejsze. Dzieje się tak dlatego, że gdy dolar traci prawie całą swoją wartość, to 100 USD lub 1000 USD lub 100 000 USD też nie jest warte wiele.

Amerykański kredyt jednego dolara: Martin_Albrecht / iStock / Getty Images

Co oznacza „Zwiń”

Kiedy ekonomiści mówią o walucie, takiej jak dolar „załamujący się”, odnoszą się do nagłego, gwałtownego spadku wartości tej waluty, do tego stopnia, że ​​jest ona warta tylko niewielką część jej poprzedniej wartości. Dla osób używających waluty upadek przejawia się w hiperinflacji - ekstremalnych wzrostach cen. Podczas gdy dziś jabłko może kosztować 1 USD, w przyszłym tygodniu może kosztować 10 USD, a tydzień później 20 USD. To nie tak, że jabłko stało się bardziej wartościowe; chodzi o to, że dolar stał się mniej wartościowy. Dzisiaj 1 $ płaci za całe jabłko; w przyszłym tygodniu, może wartość kilku ugryzień.

Spirale cenowe płac

Upadki walutowe dały zdumiewające obrazy ludzi wykorzystujących stosy pieniędzy na najmniejsze zakupy i rządów drukujących banknoty w absurdalnie wysokich nominałach, takich jak 100-bilionowy banknot, który Zimbabwe drukował w latach 2000-tych (i który, zgodnie z „Ścianą” Street Journal, „wciąż nie zapłaciłbym nawet za przejazd autobusem lokalnym”. Podczas upadku waluty hiperinflacja zamyka gospodarkę w „spirali płacowo-cenowej”, w której wyższe ceny zmuszają pracodawców do płacenia wyższych płac, które przenoszą na klientów jako wyższe ceny, a cykl trwa. Tymczasem rząd uruchamia walutę, aby zaspokoić popyt, co jeszcze bardziej pogarsza inflację. Ta spirala może uniemożliwić każdemu dotrzymanie kroku inflacji, ale ma jedną korzyść dla dłużników - ułatwia spłatę zadłużenia.

Zwrot długu w zdewaluowanych dolarach

Wyobraź sobie, że masz kredyt hipoteczny z pozostałymi 100 000 $, a twoje dochody wynosiły 50 000 $ rocznie. Teraz dolar się załamuje, wyniki hiperinflacji i spirala płacowo-cenowa popychają twoje dochody, powiedzmy, do 1 miliona dolarów rocznie. (Oznacza to około 2000 procent inflacji, stosunkowo skromnej, jeśli chodzi o upadki waluty; w Zimbabwe roczna stopa inflacji w 2008 roku wynosiła 231 milionów procent). Ale twoja hipoteka wciąż wynosi 100 000 dolarów, ponieważ hiperinflacja nie zmienia sald długu. Przed upadkiem spłata kredytu hipotecznego zajęłaby dwa lata. teraz zajmuje mniej niż miesiąc. Ogólnie rzecz biorąc, inflacja jest dobra dla dłużników, ponieważ zmniejsza rzeczywistą wartość tego, co zawdzięczają, i zła dla oszczędzających, ponieważ zmniejsza rzeczywistą wartość ich oszczędności. Hiperinflacja spowodowana upadkiem dolara zintensyfikowałaby te skutki.

Nie więcej pożyczek

Jeśli dolar się załamie i dojdzie do niekontrolowanej inflacji, łatwiej będzie spłacić istniejący dług, ale angażowanie się w nowe pożyczki będzie niezwykle trudne i kosztowne. Inflacja przynosi korzyści kredytobiorcom kosztem pożyczkodawców. W czasach wysokiej inflacji kredytodawcy naliczają wysokie stopy procentowe, aby starać się wyprzedzić malejącą wartość pożyczonych pieniędzy. W obliczu hiperinflacji, jeśli w ogóle będą skłonni udzielać pożyczek, oczekuje się, że kredytodawcy ustalą astronomiczne stopy procentowe. I w każdym razie mogą nie być chętni. Pośród hiperinflacji pieniądze mogą stracić na wartości tak szybko, że jedyną racjonalną rzeczą do zrobienia jest wydać je - przekształcić je w coś wartościowego - zamiast pożyczać.

Zalecana Wybór redaktorów