Styczeń to ogromny miesiąc na zatrudnienie dzięki uzupełnionym budżetom i zobowiązaniom korporacyjnym do nowych pomysłów. Każdy, kto kiedykolwiek zarządzał procesem, wie, że może to być zadziwiająca ilość pracy. Istnieje wiele porad zarówno dla osób poszukujących pracy, jak i dla osób wypełniających pracę, ale jeśli obie mogą się skupić na jednej zasadzie, każdy będzie mógł czerpać jak najwięcej z nowej inwestycji.
Każde miejsce pracy, niezależnie od branży, opiera się na jasnej komunikacji. Ankieter może zrozumieć, jak najlepiej dopasować kandydata do potrzeb firmy, koncentrując się na przejrzystości. Zanim życiorys kiedykolwiek przekroczy stanowisko HR, firma musi w pełni zrozumieć, czego chce od stanowiska, co kandydaci mogą faktycznie zaoferować i jak nietradycyjny kandydat może zaprezentować zaskakujące, innowacyjne rozwiązania. Wszystko o procesie rekrutacji staje się znacznie mniej skomplikowane dla wszystkich stron, jeśli pracodawca wie, czego chcą, a potencjalny pracownik wie, czego się spodziewać.
W końcu, w idealnej dynamice, rozmówca bada również, co musisz im zaoferować. Jeśli masz jasność co do celów swojej firmy, twoich oczekiwań co do tego stanowiska, kultury Twojej firmy i twoich planów inwestowania w karierę kandydata, również utworzyłeś kandydata, aby był przejrzysty na temat swojego pochodzenia i aspiracji. Dzięki coraz dokładniejszej wiedzy obaj możecie podjąć najlepszą decyzję.
„Kiedy już dokładnie wiesz, co masz na myśli”, pisze Josh Marshall w Memo Punktów Mówiących, „pisanie jest zwykle proste, jeśli nie zawsze łatwe”. Klarowność daje wszystkim przewagę. Im bardziej rozumiesz cel nowego zatrudnienia, tym płynniejszy będzie proces zatrudniania - nie wspominając już o tym, że kandydat dołączy jako pracownik.