Spisu treści:
W 2010 roku ukończyłem studia w największym kryzysie finansowym od czasów Wielkiego Kryzysu. Minęłoby kilka miesięcy, zanim znajdę jakieś zatrudnienie i 12 miesięcy, zanim znajdę zatrudnienie na pełen etat.
Nie trzeba dodawać, że był to stresujący czas. Ludzie wciąż próbowali zrozumieć, co się stało. Miejsca pracy były rzadkie. Wróciłem do domu. Wszędzie, gdzie się zwracałem, pojawił się artykuł o tym, jak uprawnieni są milenium.
Nie miałem prawa, ale byłem wkurzony. Byłem zły na świat. Byłem zły na nasz system finansowy. Byłem zły na moje wykształcenie, że nie nauczyłem mnie niczego o tym, jak radzić sobie z rzeczywistymi okolicznościami. Byłem zły, że byłem spłukany i bezrobotny.
Ponieważ próbowałem tego wszystkiego, a jednocześnie byłem tak przygnębiony i niespokojny, jak się spodziewałem, była to prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka mi się przytrafiła. Czekaj, co?
Zmusiło mnie to do rozpoczęcia pytań
Do tego momentu myślę, że zawsze robiłem różne rzeczy, ponieważ miałem je robić. Po raz pierwszy w życiu starałem się postąpić właściwie (znaleźć pracę), a życie miało inne plany.
Im więcej mediów kłóciło się o milenium i próbowało dowiedzieć się, co stało się z naszą gospodarką, tym bardziej zacząłem kwestionować konwencjonalną mądrość na temat życia i pieniędzy.
Na przykład, jeśli nie mógłbym znaleźć pracy w tradycyjnym sensie, czy mógłbym to zrobić? Czy musiałem znaleźć stałą pracę? Jakie są alternatywy? Doprowadziło to do zadania, w którym zacząłem pisać na zewnątrz, aby zarobić trochę pieniędzy tu i tam, aby mnie zatrzymać.
Od tamtej pory kwestionuję rzeczy. Teraz podejmuję decyzje życiowe na podstawie tego, czy nie ma to dla mnie sensu, nie dlatego, że mam coś robić.
Zmusiło mnie to do spojrzenia na moje finanse
To był czas, w którym zdałem sobie sprawę, że nic nie wiem o pieniądzach, a ta szkoła naprawdę nie przygotowała mnie do niczego.
Kiedy zbierałem tu i tam małe koncerty, widziałem, że u jednego z moich klientów pojawiła się prośba o udostępnienie treści finansowych.
Koła w moim mózgu zaczęły się obracać. Czy możesz podjąć te zadania, aby zmusić się do nauki o finansach osobistych? Czy mogę dostać zapłatę za naukę o pieniądzach?
W tamtych czasach nie płacono mi zbyt wiele - właściwie nie robiłem prawie nic jako pisarz - ale to stworzyło podstawy dla mojej edukacji finansowej.
Właśnie dlatego w wieku 22 lat otworzyłem Roth IRA. Dlatego ćwiczyłem oszczędność nawet po znalezieniu pracy. Dlatego naciskałem na prowadzenie własnej firmy i inwestowanie w giełdę - bo w tym czasie dowiedziałem się, że jeśli chcę zbudować bogactwo, muszę zostać właścicielem, a nie tylko konsumentem.
Czy nauczyłabym się tego wszystkiego, gdyby gospodarka była wspaniała i mogłabym uzyskać spokojną pracę na biurku? Nie wiem Wiem, że w tak młodym wieku uderzyłem we własny dno finansowe, co stało się katalizatorem kariery i życia finansowego, które mam teraz. I nie zamieniłbym tego na świat.